środa, 6 kwietnia 2016

Kyoritsu c.d.

Dziś przyszły lampy EAA91. Po włożeniu miernik ożył. Mam problem z kalibracją bo nie wiem jak do niej podejść. Dodatkowo problemem jest zerowanie. Lekko pływa. Nie wiem czy to wina ECC82 czy po prostu niestabilność napięcia zasilania bo układ nie ma stabilizatora.Może to ma wpływ na to. Nie wiem muszę wybadać.
Próbowałem kalibrować na DC na zakresie 1.5V i 5V dla DC- i DC+ ale zauważam lekkie rozjeżdżanie się. Potencjometry nie powalają ale to nie ich wina.
Ciekawiej jest z AC próbowałem na zakresie 1.5V i 5V przy częstotliwościach 1kHz ale jak podam napięcie 50Hz to wynik strasznie przekłamany. Nie wiem w czym problem muszę rozpracować to. Nie doszukałem się opisu kalibracji.
Gdyby miernik był czuły na niestabilne napięcie w sieci to strasznie utrudni jego kalibrację i używanie.
Dodatkowo stwierdziłem ze wskaźnik jak gwałtownie uderza do końca to potrafi się zablokować, trzeba delikatnie puknąć.
Innym zmartwieniem jest efekt powolnego powrotu wskazówki na zakresie AC wskazówka wraca powoli jak by jakiś kondensator trzymał napięcie. Nie wiem czemu to ale strasznie utrudnia pomiary.
Nie wiem w czym się doszukiwać problemu.
Pomierzyłem kondensatory czy trzymają pojemności i mają zwiększone.
Kondensator:
0.05uf 3000V     46nf ESR 24Omy
20uf 150V          26.6uf  ESR 0.72Omy
0.05uf 400W      71.52nf ESR 50.7Omy
0.05uf 400V       77.89nf ESR 82.3Omy
Jeszcze zachował się jeden ceramiczny ale nie mierzyłem.
Mierzyłem mostkiem CEM

Dla zabawy spróbowałem z zdjęć sklecić filmik na Y-T
Tak z nudów skleciłem parę zdjęć. Nie mam kamery.

Jutro zrobię dalsze próby. Dziś popracował z trzy godziny. Mam nadzieję ze kondensatory się uformują.
Lampy ładnie świecą.
Szkoda ze lusterko zmatowiało. Musze raz jeszcze odkręcić płytkę bo jeden przełącznik ma lekki luz na mocowaniu i muszę dokręcić z pół obrotu. A roboty będzie masa.

Zaś co do używania to moje wnioski.

Włączamy i czekamy minute dwie aż się rozgrzeją lampy i ustabilizuje punkt pracy.
Wybieramy zakres AC i na 1.5V zerujemy potem przełączamy na 150V i zerujemy raz jeszcze.
Wracamy na 1.5V i poprawiamy zerowanie potencjometrem A.C. BAL i już powinno być OK. Dalej jak co tylko zerujemy potencjometrem ZERO ADJ.

Dla DC tylko zerujemy ZERO ADJ
Na razie tyle rozpracowałem.
Zaś co do kalibracji to są trzy potencjometry.
Pierwszy od dołu płytki to CAL AC
Drugi od dołu ( środkowy ) to DC CAL -
Trzeci od dołu ( pierwszy od góry ) to DC CAL +

Jeszcze się zmartwiłem bo chciałem wypróbować omomierz i nie działa, głupi ja bo bez baterii nie działa :)

Kurna szkoda mi tej płytki że tak polutowałem ale tak trzeba było dla świętego spokoju. Szkoda.






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz