środa, 23 listopada 2016

Generator sygnałów TV Philips PM 5519 GX

Generator sygnałów testowych do TV.
Lekko rozbudowany. Ma wyjście sygnału z modulatora i można zaprogramować 6 kanałów. Dodatkowo regulacja amplitudy sygnału wyjściowego. Drugie wyjście to wyjście Video sygnał można podać  na wejście monitora. Ma dodatkowe wyjście wideo DIN z tyłu wizja i audio.
Sygnał z modulatora prócz wizji niesie sygnał audio. Albo mono lub stereo.
Dodatkowo nie testowałem tego, ale można podać własny sygnał audio lub własny sygnał wideo.
Wyjście wideo tez ma regulacje amplitudy.
Można generować obrazy dla regulacji geometrii lub sygnały kolorowe plus koło.
Ma wyjście sygnałów trigger ale nie umiem z niego skorzystać. Pewnie jakieś markery nakłada na sygnał.

Uszkodzony był scalak SG3823 przez co był kompletny brak sygnału wizji na obu wyjściach tylko fonia.
Dorobiłem zamiennik co już opisałem plus dorobiłem nóżkę bo jednej brakowało. Brakuje jeszcze nakładki na 1 kanał ,ale wkrętakiem można spokojnie stroić.
Każdy kanał ma trzy pozycyjny przełącznik zakresów.
Brak diody LED jako sygnalizacja włączenia a w klawiszu jest " oczko " podczas wciśnięcia " powieki " odsłaniają kropkę. Kiedyś umieli konstruować dziś taniej by wyszło opracować układ sygnalizacji na mikroprocesorze sterującym dioda LED :)
Zaś co do jakiej kolwiek kalibracji niestety nie jestem na siłach by tego się podjąć. Może wymaga może nie.
Obrazy generuje więc uważam ze mi to starcza.
Nie bawiłem się jeszcze w naprawę TV ale zawsze chciałem mieć takie cudo.


Ten dziwny dynks to układ regulacji amplitudy wyjścia w.cz 75Om Akurat wylutowany 3823
Chyba jakiś potencjometr w.cz.
Czarne przewody są ekranowane.

Troszkę trzeszczą przełączniki, ale jest utrudnienie w rozebraniu i wyczyszczeniu więc zostawiam jak jest. Tylko zauważa się to przy zmianie sygnału.

Jest to wersja GX w innych wersjach niema tej zielonej płytki.
Układ zbudowany z układów scalonych cały generator sygnałów. Nie ma układu programowalnego wiec jest dobrze. Szkoda tylko że scalaki nie są w podstawkach. Płytka dwustronna. Bez rozlutownicy ciężko jest.









wtorek, 22 listopada 2016

Multimetr UM-110B

Dokonałem zakupu multimetru analogowego UM-110B

Podczas testów okazało się że działa, ale niestety pomiary są nie dokładne.
W celu dokonania korekt ( kalibracji ) trzeba dobrać od nowa dwa rezystory precyzyjne. Jeden dla AC drugi dla DC. jest jeszcze potencjometr, ale nie tykałem i trymery tez nie tykałem.
Rezystory precyzyjne to szpulki z drucikiem oporowym. Nie ma szans na ponowną kalibrację.
Producent nie przewidział potencjometrów.
Skoro nie przewidział a trzeba działać to cóż trzeba naruszyć projekt i zmienić co nieco.
W tym przypadku dokonałem zamiany rezystorów precyzyjnych na potencjometry.
Sam dobór rezystorów jest kłopotliwy ale próby jakie dokonałem były w miarę zadowalające ale to nie najlepsze rozwiązanie.
Lepsze to potencjometry.
Wybór padł na potencjometry wiele obrotowe 500Om.
Rozwiązanie się sprawdziło.
Wygląd nie powala i to już nie oryginał ale ma działać.


A tu jeszcze sesja foto.




Sondy pomiarowe



Sonda ma nakładany grot. Dzięki temu można zdjąć grot i założyć krokodylek lub końcówkę U.









Układ scalony SG 3823

Układ scalony SG3823N
Brak jakich kolwiek informacji na jego temat. Ale na szczęści był rozrysowany na schemacie.

Z racji braku dostępności na rynku trzeba sobie radzić. W tym przypadku zawiera sześć tranzystorów NPN.
Dokonałem zastąpienia go tranzystorami BC547B bo takie miałem.
Potrzeba sześć tranzystorów i podstawkę DIL14 i żywicę epoksydową.
Rezultat zmagań.




Na uwagę zasługują dwa fakty. Układ jest wykonany jednym procesem technologicznym. Wiec można zakładać, że tranzystory mają ten sam punkt pracy. Kolejny aspekt to, że skoro wszystko w jednej obudowie na jednej strukturze to są skompensowane termicznie.
Z powyższego należało by dokonać selekcji i wybrać sześć sztuk o takim samym współczynniku bety. Podczas selekcji muszą mieć tą samą temperaturę bo wpływa na pomiar.

Niestety mój zamienni nie był selekcjonowany.

Co potrzeba?

Schemat :)
Sześć tranzystorów, podstawkę DIL14 żywicę i cierpliwość.
Z podstawki usuwamy styki. Za styki będą robić nóżki tranzystorów.

Prototyp testowy.
W celu sprawdzenia czy to zadziała dokonałem wstępnie budowy krzaczka.

Budowa.

Po polutowaniu zalałem żywicą nóżki. Podgrzałem by szybciej związała.
Druga faza, po związaniu żywicy dokonałem zalania tranzystorów  w celu uzyskania kompensacji termicznej.



Efekt końcowy w układzie.