wtorek, 23 sierpnia 2016

Schodek odrobina elegancji w celu podniesienia atrakcyjności daczy

Nadszedł czas by podarować sobie odrobinę elegancji. Stary stopień przed wejściem pomału się rozlatywał. Po prostu korozja zrobiła swoje. Wytrzymał dobre 20lat bez konserwacji. Nic przy nim nie robiłem raz dla nudów pomalowałem ale tylko tak dla zabicia czasu.
Jednym słowem zaniedbałem.

Czas na nowy.

Wybrałem kątowniki gięte na gorąco. Ogółem 6m poszło. Do tego dostałem plastikowe deski tarasowe.
Jedyne czego nie przemyślałem dobrze to wymiary bo będą trzy deski i szczelina miedzy nimi wyniesie ok 10mm. Jednak 5mm było by lepiej. Wiadomo szpileczki i cyk może utknąć :)


To co zostało ze starego.

A teraz :) odrobina świeżości i luksusu.

Tak będzie wyglądać ale zanim do tego dojdzie musi przejść protest malowania.



Pierwsze malowanie podkładową tlenkową.

Troszkę przesadziłem z grubością ale starałem się dokładnie pomalować. Oczywiście przed malowaniem odtłuściłem denaturatem.
Część osadzona w ziemi będzie jeszcze pomalowana bitexem akurat mi trochę zostało a część nadziemna emalią. Podejrzewam że będę musiał skorygować długość desek o 1mm :)

Deski muszę osadzić na podkładkach bo krawędź ramy wystaje nad nie. Więc użyję podkładek lub płaskownika. Oczywiście śruby grzybki.
By się nie bawić w wylewki kupię dwa worki zaprawy murarskiej wsypę ubiję wypoziomuję i położę stopień dosypie i ubije a następnie zaleje wodą. Zaprawa wciągnie wilgoć i będzie git.

C.D.N.














5 komentarzy:

  1. Elegancko wyszło.
    Nie używałem jeszcze plastikowych desek, chociaż kuszą. Masz jakieś uwagi do nich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, są OK. Tnie się dobrze tarczą do stali.
      Pewnie UV je rozjaśni.
      Na razie jestem zadowolony. I tak darmo to co będę wybredny :)

      Zrobiłem po środku poprzeczkę by uniknąć ugięcia a zarazem jak co to po odkręceniu mogę dospawać stopkę i bardziej usztywnić jak co.
      Twoja przecinarka by się przydała mi :) bo ciąć ręcznie to kąty uciekają i w ogóle ciecie z ręki do takiej konstrukcji to nie bardzo ale kupować dla jednego użycia to tez nie ma sensu. Nie robiłem na 45stopni łączenia tylko na 90 pod kątownik i tyle. Coś niecoś uciekło ale to nie Rosyjskie Centrum Lotów Kosmicznych .

      Usuń
  2. W jakiej technologi masz wykonane ściany daczy? Pytam, ponieważ ja ma drewnianą i przymierzam się do jej wymiany. Wstępnie wymyśliłem stelaż ze stali i do twego płytę warstwową. Piwnica to wiadomo, ale pomyślałem, że zamiast murować domek, to postawię go w technologii takiej, jak są wykonane markety. Stalowy stelaż zapewni mi trwałość i brak trzasków przy chodzeniu po piętrze. Do tego płyta warstwowa ("obornicka") jest bardzo trwale pomalowana - czyli spokój przez kilkanaście lat. Zawsze bedzie można to obmurować, okleić styropianem, pomalować. Liczę na szybkość stawiania (deficyt czasu). Do tego nie powinna wejść wilgoć w ściany (np. zimą). Dlatego zastanawiam się w jakiej technologi masz wykonany domek - widzę blachę? Jakie masz wrażenia z użytkowania?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, drewniane obłożone styropianem i otynkowane.
    Już tak było jak dostałem. Stan jednym słowem zastany :)Szału niema :)

    Nie zależnie jaką technologię wybierzesz, murowane jest najlepsze.

    I tak musisz wykonać fundament. Postawienie ścian to moment wieniec strop z OSB dach i tyle.

    Wszystko ma wady ma zalety ale najwięcej zalet ma cegła.

    Owszem warstwowa to zarazem ocieplenie. Ale w środku trzeba wykończyć ściany by nie było " blachy " pomieszczenie hermetyczne to ci zbutwieje. Tak źle i tak źle. Po prostu trzeba dbać. Jak dobrze pamiętam to powodzianom tak domki fundowano i pięć lat i :) kiła mogiła.

    A wrażenia fajne bo w nocy słychać jak konstrukcja żyje a czasem urządza dzikie imprezy :)

    OdpowiedzUsuń