W końcu podjąłem decyzję o zmianach. Stary poczciwy system meblościanki z 1972r idzie w pizdu !
By nie zapomnieć jak było.
Nie ruszany od co najmniej od 12lat jak nie więcej.
Syf kiła i malarnia za nim była.
Ledwo domyłem.
Będzie trochę cięcia.
Zima przetrwana komin dumnie stoi choć zwichrowany :) wody gruntowe ok 50cm pod ziemią.
Dobra zachowam to dla potomnych. W internecie nic nie ginie.
W piątek będą komody od Bodzia 704zł dobra częstościomierz miałem kupić, już se kupiłem kurna.
Ciąg dalszy nastąpi. A meble w stylu złóż se sam. Jak zwykle sam na siebie mogę tylko liczyć. Da się radę Zdzichu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz