Edycja przebiegu arbitralnego

Test działania edytora przebiegu arbitralnego i sygnał końcowy. Dodatkowo sprawdziłem jak współpracuje oscyloskop i generator z komputerem. Troszkę było drogi przez mękę ale się udało połączyć.
Żart nad żarty to dołączone płyty CD z oprogramowaniem. Jakie oprogramowanie :) płyty puste.
By wszystko zadziałało musiałem ściągnąć ze strony National Instruments oprogramowanie NI VISTA i do obsługi generatora i oscyloskopu ze strony siglenta EasyWawe i EasyScopex.

Rzut ekranu oscyloskopu. przebieg arbitralny.

A to rzut panela edytora.

Niestety co do oscyloskopu powiem tak ze powalił mnie i zawiódł po całości.
Obraz troszkę pozostawia wiele do życzenia a praca w trybie XY to żart. O ile same krzywe Lissajousa jako tako można zobrazować to próba wyświetlenia Youscope to koszmar. Żart nad żartami.Żałuję ze nie wybrałem rigola. Jedynie sugerowałem się że dwa kanały mi starczą i bardzo podobało mi się że każdy kanał ma swoje oddzielne ustawienia ( pokrętła ) w rigolu jest to okrojone i troszkę za dużo klawiszy. Ale jednak ... 
Dobra dizajn siglenta mi lepiej pasował to tez przeważyło nad wyborem. 

Zastanawiam się nad kupnem lepszych sond.
Porównywałem sondy jakie mam co ja tam mam nędzę to te PP510 nie powalają.
Hanteka sonda 60MHz troszkę gorzej wypadła na 25MHz a najlepiej wypadła sonda 100MHz TP6100 
W wolnej chwili zrobię porównanie wszystkich na prostokącie by było odniesienie do narastania i zniekształceń.
Myślę nad sondami Testec tylko nie wiem czy brać x1 x10 czy tylko same x10 ale jedna kosztuje ok 120zł. 

Siglent SDS1102X

Oscyloskop cyfrowy Siglent SDS1102X 100MHz nowa zabawka na miejsce analogowych seniorów.
Cóż by rzecz. Zaszalałem jak głupi do kwadratu.
Jestem amatorem hobbysta wiec testy są na tym poziomie.
Wydaje się że najbardziej wiarygodnym testem będzie test na sygnale prostokątnym.

Widziałem na Y-T jak był testowany i autor był nie zadowolony z nieco po podaniu sygnału 50Hz troszkę to mnie martwiło że przekłamuje czas narastania sygnału. Link do filmu tu.
od 28:40 Zrobiłem podobny test i uf jest OK Mój test 50Hz 
Kolejnym testem ale nie udanym jest test połączonych dwóch oscyloskopów analoga i cyfry z generatorem za pomocą przewodów BNC RG58  i trójnika. Niestety kable wniosły pojemność ~100pF i wychodzi na to że nastąpiło przekłamanie w narastaniu zbocza. Widać na filmiku jak następuje zmiana po odpięciu przewodu.
Test uważam za błąd pomiarowy i przykład jak nie należy testować. Im większa częstotliwość tym będzie gorzej bo pojemność będzie miała znaczenie.
Filmik jak łatwo popsuć test Szybki test 
Należy zwrócić uwagę na funkcję BW Limit która ma znaczący wpływ na kształt sygnału. Nawet nie wiem o co z nią chodzi.
Do kolejnych testów użyłem nie kabli  a sond pomiarowych dostarczonych z oscyloskopem.
Sondy do 100MHz jakieś PP-510  jedynie dobrze trzymają się nakładki haczyki.
Jak podpiąć sondy do gniazda BNC ? Są specjalne nakładki ale w drogich sondach.
Mi pozostało coś wymyślić by jak najmniej wprowadzić zakłóceń po drodze. Wiec wymyśliłem " dynksa " z wtyku BNC i kawałka PCB.

Adapter nazwijmy to umownie ma <3pF zaś sam przewód BNC prawie 100pF. Adapter ma dwa skrzydełka do zacisków.
W innych testach dolutowałem rezystor 1kOm i 62Omy jako obciążenie " robocze " .
Test porównawczy 1. Tu oscyloskop analogowy wymięka przy 25MHz zamiast prostokąta mamy sinus.
Oba oscyloskopy były podłączone sondami PP-510. W innych testach oscyloskop analogowy był odłączony ( sonda odpięta od adaptera ).
Test podstawowy.
test 1 cyfra i analog
 W nim oba podpięte pod to samo źródło sygnału bez obciążenia oporowego.

W tym teście odpięta jest sonda analoga i tylko sygnał obserwuje cyfrowy. test 2 sama cyfra

W tym teście sygnał jest pobierany z opornika 62Om  test 3 62 Om

W tym teście oba oscyloskopy obserwowały sygnał pobierany z rezystora 1kOm test 4 1kOM
W tym teście oba oscyloskopy pobierają sygnał z rezystora 62Om test 5 62om

Porównując oscylogramy z testu błędnego widać jak złe podłączenie może wprowadzić błędy i zniekształcić sygnał.

Same testy też niewiele wykazują bo nie ma urządzenia referencyjnego, ale zawsze lepiej to niż nic.

Co do sygnału sinusoidalnego to OK. Ale największe niedomagania widać na prostokącie. Na zboczach.

Równo znacznie test oscyloskopu równa się testowi generatora.

Nie mam kamery wiec zdjęcia zmontowane w film.

Siglent SDG1025

Pierwsze testy. Nie mam mierników referencyjnych wiec testy trochę do bani ale zawsze lepsze to niż nic.

Generator arbitralny.
Ma funkcję pomiaru częstotliwości do 200MHz troszkę trwało zanim rozpracowałem bo instrukcja lakoniczna.
Miernik częstotliwości P. ma generator 10MHz sam mierzy siebie idealnie ale pomiar siglent-em wykazał rozrzut na granicy 117Hz

Wskazanie kiepsko widać, ale wskazuje 9.999883MHz   rozrzut jest ale ... nic z tym nie zrobię.

Teraz kilka pomiarów z grubsza częstotliwości.

100KHz

1MHz

5MHz

15MHz

15MHz inna rozdzielczość. Dłuższe bramkowanie.

25MHz

Pomiar okresu. ( ustawiany na generatorze )

100us

i raz jeszcze 100us

Rozbieżność jest wynikiem niestabilności generatora. Ma lekki dryf.

40ns

Jeszcze tu troszkę testy ułatwiłem sobie zmiana bramkowania pomiaru co widać.

Zaś co do generowania sygnałów to cóż sinus OK ale prostokąt już pozostawia wiele do życzenia. Oscyloskop też swoje czasy narastania wprowadza i wychodzi mydło powidło.

Niebawem dodam fotki kształtów sygnałów.


Zaś cóż można powiedzieć o samym generatorze 1200zł ... wolał bym mieć w kieszeni ale czas na nowe zabawki. I tak jak co to powyżej kHz nie wychodziłem nigdy :)
Nie testowałem arbitralnego bawiąc się w Picasso bo nie instalowałem programu.
mam starego laptopa i muszę na nim po testować oprogramowanie.


Sinus ma do 25MHz
Prostokąt do 25MHz ( tu konkurencja ma do 5MHz prawdopodobnie jak mi powiedział serwisant z NDN ze względu na czasy narastania. W ten sposób prawdopodobnie gwarantują sobie ładny prostokąt bez stresowy )
Trójkąt 300KHz
Impulsy 5MHz
Arbitralny 5MHz
Częstotliwościomierz do 200MHz ale jest sporo zabiegu w menu by go włączyć i działa na kanale 2.


Gwarancja 3 lata.

Ochronnik przepięciowy ABB

Kolejna przesyłka reklamowa tym razem od ABB. Więc się pochwalę :)
Jest to ochronnik przepięciowy 2 lub jak kto woli C  czyli warystor.
Moduł z wymienna wkładką. Praktyczne zastosowanie w czasie serwisu.

Muszę przyznać się że ABB znam z profesjonalnych rozwiązań w przemysłowej infrastrukturze niż z domowej. Głownie po hurtowniach króluje L. E. H. i taniocha chińska pod dowolna nazwą.
ABB ma wersję Home do zastosowań domowych ale cóż jest jedna wada z ABB. ABB ma inny układ szyn. Popularne powszechnie stosowane są grzebienie " U " a ABB ma szyny kołkowe " I " i kolidują rozwiązania z sobą. Pozostaje zamiast gotowych szyn stosowanie linki 6mm2. Jak dla mnie jedyna wada.
Znów jak udawało mi się kupić ABB to zawsze był problem z skompletowanie wszystkiego.
Ale mam kuferek zapasów co się nazbierały i ABB tam znajdziemy w wersji Home.
Nie wiem czemu tak trafialiśmy w hurtowniach.

Ochronnik się przyda. Nie wyobrażam sobie by coś dostać w promocji i odsprzedać. Nie u mnie to.
Zastosuję go do własnego użytku.
Coś wymyślę.
 
 

Próbki taśm izolacyjnych 3M dla elektryków

Dostałem promocyjny zestaw testowy taśm 3M dla energetyki.

Zestaw składa się z czterech taśm, no raczej trzech i płaszcza winylowo-mastykowego ( taśma ale kawałek próbki ) tej jestem ciekaw.

Taśma bez oznaczeń to 3M Scotch 33+   ( tej nie znam choć robi mi wrażenie jak by była taśma mrozoodporną. Tak patrząc na nią mam odczucie )
Kawałek szerokiego płaszcza to 3M Scotch 2200  ( tego tez nie znam ale same mastyki mi znane )
3M Temflex 2155 klasyczna samo wulkanizująca się  ( im droższa tym lepsza )
3M Temflex 1500 to podstawowa taśma tyle taka prawdziwa a nie to co stalko czy inne plastiki z klejem co drą się jak ... a na mrozie to już zapomnij że odwiniesz 10cm bez przedarcia.

Dzisiaj dostałem.
Przydadzą się :)

Chemia warsztatowa panaceum na wszystko

Co się dzieje jak elektronik ma za dużo dezodorantów na biurku?
Bez zbędnych szczegółów.
Panie działa idealnie przełączniki chodzą płynnie nie trzeszczą.
Tu psik tam psik i jak nówka kurwa !

Rób to rób porządnie nikt tak tego nie zrobi jak sam dla siebie zrobisz.

Przełączniki z oscyloskopu.
Cały ból dupy polega na tym że naprawiacze psikają kontaktami by uzyskać chwilowy efekt poprawy a potem się martw człeku.
Czyszczenie po takiej chemii to koszmar.

Srebro niby idealny przewodnik ale się mści siarczkami.

Zamiast oczyścić zostały wypsikane. Ocenę zostawiam oglądającym.

Stan wyjściowy.

Stan po czyszczeniu. Stosowanie super psikaczy tylko utrudniło, ale dało się radę.

Tu takie same przełączniki z innego oscyloskopu gdzie nie zastosowano chemii.Czyszczenie było przyjemnością i trwało o połowę szybciej.

I efekt końcowy

Zanim popsikacie zastanówcie się czy nie warto zrobić raz a porządnie. Tu wielkie słowa bo do porządnego zrobienia brakuje smaru do styków gdzie strzykawka mała kosztuje prawie 100zł mnie nie stać boi nie zarabiam na tym. Ale lepiej zostawić suche niż popsikać.
Może kiedy kupię se smar. Ale proszę przyjrzeć się uważnie na zielone wykwity korozji tam gdzie psikano. Co to dało nic. Tylko utrudniło prace.

Nie psikajcie.