Testy od 1kHz do 1MHz
Miernik Grundig nie jest kalibrowany z braku jasnego opisu procesu. Pasmo pomiarowe do 1MHz.
Dobry przykład na multimetrze cyfrowym RFT pasmo 50kHz jak widać przy MHz już nie ma zdolności pomiarowej :)
Z miernikiem V640 współpracuje OK zaś z multimetrem już gorzej. Pomiary orientacyjne wskazują że raz zawyża a dwa nie ma liniowego wskazania co wyklucza jakie kolwiek jej skalibrowanie.
W niedalekiej przyszłości poeksperymentuję z podwajaczem napięcia ( dwie diody ) oraz z ciekawości sprawdzę do ilu V wytrzyma sonda. Mówi się o 15V ale zasłyszałem ze i 20 wytrzyma.
Sprawdzę namacalnie :)
Z racji użycia kondensatora 4.7nF 250V trzeba uważać na poziom składowej stałej w sygnale w.cz by nie przebić kondensatora i uszkodzić sondy.
Mocowanie kabla pomiarowego rutynowo poprzez gniazdo BNC.
Igła pomiarowa wykonana ze śruby i zarazem jest częścią zamykania konstrukcji.
By otworzyć sondę trzeba odkręcić nakrętkę i dopiero śrubkę na obudowie i wysunąć rdzeń.
Konstrukcja uwzględnia szczególnie lutowanie diody by jej nie zniszczyć termicznie poprzez przegrzanie lutowaniem.Dioda germanowa w dodatku z ostrzem jest bardziej wrażliwa na przegrzanie niż zwykła.
Odstępstwa od oryginału to kondensator rurkowy 4.7nF 250V rezystor MŁT 62Omy ( oryginalnie 51 Om )
Izolator z szklanej szybki.
Z zwykłym multimetrem może stanowić detektor napięcia w.cz lub tu bardziej z analogowym pomoc przy strojeniu na max sygnału. Analog się lepiej nadaje niż cyfra,
Niebawem kolejny ciekawy projekt.
Testowałem na wobulatorze ale tu tylko przy pomocy tablic można w przybliżeniu określić napięcie.
<1V to raczej kiepsko się sprawuje. Dużo też ma tu do gadania spadek napięcia na diodzie.
Może jeszcze kiedy spróbuję popełnić aktywną.
Obudowy się skończyły wiec czas zakupić materiał na dwie nowe :)
Jeszcze skończyły mi się krokodylki.
Tu troszkę za długi przewód masy bo istotne jest by kontakt z masą był jak najlepszy i jak najkrótszy.
Obudowa osłonięta koszulką termokurczliwą.
Pewnie po czasie miedź ściemnieje.
Raz na jakiś czas trzeba poprawić mocowanie igły pomiarowej jak by się zluzowała. Trzeba jednymi szczypcami przytrzymać igłę a drugimi z wyczuciem dokręcić nakrętkę. Podobnie przy demontażu i montażu rdzenia. Obudowa z racji na możliwość serwisowania jest rozbieralna.
Testując z poprzednimi nie ma różnic.