Spróbowałem ponownie kalibracji.
Efekt taki że na DC jednak troszkę kuleje zwłaszcza ta ostatnia cyfra.
Muszę rozgryźć co mu dolega. Problem pojawia się na DC zaś zrobiłem próby na AC i problemu niema.
Jest co prawda na AC błąd ale spostrzegłem że jest zależny od częstotliwości i problem jest na m.cz <1kHz zaś już powyżej wskazania pokrywają się z Brymenem. Zasada jedna Brymen musi mieć rozdzielczość dwa znaki po przecinku wedle Filipka inaczej podczas porównania wynik Filipa zawyżony.
Na zakresie mV błąd wynosi ~2mV
Tak sobie myślę że jak bym wyeliminował problem z ostatnia cyfrą to chyba problemy znikną.
Podrukowałem schematy i blokowy połączeń i rozgryzam go. Wychodzi że problem będzie na płytce przetwornika AC/DC wzmacniacza. Ale tez nie wykluczam płytki choppera.
W wolnej chwili zajmę się tematem.
Też mam problem z omomierzem a dokładniej wychodzi ze z przełącznikami. problem jest z zerowaniem się na Momach muszę powciskać delikatnie klawisz to się zeruje. Ciężki dostęp jest by go wyczyścić zwłaszcza że część z klawiszami tez jest oddzielnym blokiem upchanym głęboko. Może prysnąć ale nie ma to jak mechaniczne czyszczenie. To zostawiam na koniec i test amperomierza. Amperomierz będzie zależny od woltomierza.
Szkoda że taką gafę popełniłem i nachalnie wepchnąłem się z lutownica do niego.
Dodatkowo wyjście analogowe z tyłu miernika ma tą sama zależność że na 1cyfrę przypada 5mV.
Jeszcze pozostaje przywrócenie kondensatora na bloku cyfrowym bo wlutowałem pająka z dobrana 6.8uF bo kupne mają 5.6uF ( 20% ) i wstawić kondensator do zasilacza bo wstawiłem powtórnie starego.
Myślę że do stycznia się uporam z nim. I będzie " On żyje "
Fajnie że nie reaguje spadkiem na 10kHz 100kHz 1MHz reszta mierników majaczy, tylko akceptuje sinusoidalny sygnał inne powodują wariacje.
czwartek, 17 grudnia 2015
To już upór maniaka
To już upór maniaka tak tak z uporem próbuję naprawy i nic.
Podmieniłem sygnał zegara na zewnętrzny i nic.
W żaden sposób nie jestem w stanie przekroczyć magicznej bariery 1400przy 7V
Wynika z tego że 1 cyfra =5mV i to się pokrywa.
Teraz w wolnej chwili zajmę się układem wzmacniacza i przetwornika AC/DC bo sygnał jaki dochodzi do przetwornika A/C jest nie stabilny w stosunku do źródła napięcia podawanego na wejście miernika.
To powoduje niestabilne wskazanie ostatniej cyfry.
Szkoda mi go bo na AC mierzy do 1MHz toś to skarb i ten wygląd i magia lamp.
Co prawda zamówiłem kilka układów scalonych na podmiankę do układu przełączania zakresu ( kropki )
Poprawiłem luty, płytkę zalakierowałem kalafonią. Zostało kilka gniotów lutowniczych bo bo musiałem by nie uszkodzić płytki. Odpadły mi dwa pady ale na szczęście bez uszczerbku. Płytka z metalizowanymi otworkami to jest kłopot.
Szkoda że producent nie przewidział podstawek pod scalaki.
Bardzo by to ułatwiło serwisowanie.
Próbowałem skalibrować go na 7V przy 1400 ale tu efekt tez nie zadowalający bo napięcia referencyjne lekko rozjechane. Producent podaje że można sobie pomóc poprzez dolutowanie rezystorów w dzielnikach referencyjnego ale to zostawiam na sam koniec.
Teraz nie wiem czemu uzyskuję 1400 a nie 1998 przy 7V
By dalej działać muszę zając się wzmacniaczem DC bo nie może napięcie się "bujać " na wyjściu skoro stabilne trafia na wejście miernika. Tylko gdzie tego szukać. Są dwie płytki.
Musze podrukować schematy i schemat połączeń modułów i zastanowić się.
Może jak ten problem wyeliminuję to będę zadowolony jako tako.
Nie mam referencyjnego multimetra więc kalibracja tylko metoda domową ale jak to mówię NASA nie jestem i wystarczy jak co. Tylko by błąd był kilka mV a nie kilkadziesiąt mV i tu problem w tym kilkadziesiąt.
Kurna wszelkie przeliczenie 5mV na cyfrę się pokrywa do 1400
gdyby liczyć 1998 to na cyfrę musi przypadać ~3mV
Ale czemu w instrukcji jest ciągle to 1998
Może inna wersja miernika. Ten jest pozbawiony modułu komunikacji z drukarką ale to tylko płytka sczytująca sygnał z dekoderów BCD zaś na tabliczce znamionowej pisze PM2421 / 6 ( 6 wybita dodatkowo )
Ech tak czy siak to niezła szkoła tylko szkoda że taki cukierek na początek nauki.
Bardzo dużo mi wyjaśnił kolega z elektrody RitterX na temat działań ustrojstwa :)
No nic.
Jeszcze ciąg dalszy nastąpi.
Upór maniaka chyba tak :)
Szkoda bo zainwestowałem w części.
Kondensatory jakie wymieniłem to szczerze 85% było w pełni sprawnych i nawet nie potrzebnie tykałem. Ech nadgorliwość gorsza od faszyzmu :)
I właśnie dokonałem odkrycia ameryki na nowo.
Są dwie wersje jedna 1998 wskazanie druga 1399 i to właśnie moja.
Są dwie instrukcje i moja jest od wyższego modelu.
I tu pies pogrzebany. Dwa tygodnie stracone na szukanie tego czego nie ma.
Muszę raz jeszcze zrobić kalibrację z 1400 na 1399 i zobaczymy co dalej.
Dwa tygodnie i zbędne układy scalone zamówione ale się przydadzą nasze rodzime CEMI :)
Podmieniłem sygnał zegara na zewnętrzny i nic.
W żaden sposób nie jestem w stanie przekroczyć magicznej bariery 1400przy 7V
Wynika z tego że 1 cyfra =5mV i to się pokrywa.
Teraz w wolnej chwili zajmę się układem wzmacniacza i przetwornika AC/DC bo sygnał jaki dochodzi do przetwornika A/C jest nie stabilny w stosunku do źródła napięcia podawanego na wejście miernika.
To powoduje niestabilne wskazanie ostatniej cyfry.
Szkoda mi go bo na AC mierzy do 1MHz toś to skarb i ten wygląd i magia lamp.
Co prawda zamówiłem kilka układów scalonych na podmiankę do układu przełączania zakresu ( kropki )
Poprawiłem luty, płytkę zalakierowałem kalafonią. Zostało kilka gniotów lutowniczych bo bo musiałem by nie uszkodzić płytki. Odpadły mi dwa pady ale na szczęście bez uszczerbku. Płytka z metalizowanymi otworkami to jest kłopot.
Szkoda że producent nie przewidział podstawek pod scalaki.
Bardzo by to ułatwiło serwisowanie.
Próbowałem skalibrować go na 7V przy 1400 ale tu efekt tez nie zadowalający bo napięcia referencyjne lekko rozjechane. Producent podaje że można sobie pomóc poprzez dolutowanie rezystorów w dzielnikach referencyjnego ale to zostawiam na sam koniec.
Teraz nie wiem czemu uzyskuję 1400 a nie 1998 przy 7V
By dalej działać muszę zając się wzmacniaczem DC bo nie może napięcie się "bujać " na wyjściu skoro stabilne trafia na wejście miernika. Tylko gdzie tego szukać. Są dwie płytki.
Musze podrukować schematy i schemat połączeń modułów i zastanowić się.
Może jak ten problem wyeliminuję to będę zadowolony jako tako.
Nie mam referencyjnego multimetra więc kalibracja tylko metoda domową ale jak to mówię NASA nie jestem i wystarczy jak co. Tylko by błąd był kilka mV a nie kilkadziesiąt mV i tu problem w tym kilkadziesiąt.
Kurna wszelkie przeliczenie 5mV na cyfrę się pokrywa do 1400
gdyby liczyć 1998 to na cyfrę musi przypadać ~3mV
Ale czemu w instrukcji jest ciągle to 1998
Może inna wersja miernika. Ten jest pozbawiony modułu komunikacji z drukarką ale to tylko płytka sczytująca sygnał z dekoderów BCD zaś na tabliczce znamionowej pisze PM2421 / 6 ( 6 wybita dodatkowo )
Ech tak czy siak to niezła szkoła tylko szkoda że taki cukierek na początek nauki.
Bardzo dużo mi wyjaśnił kolega z elektrody RitterX na temat działań ustrojstwa :)
No nic.
Jeszcze ciąg dalszy nastąpi.
Upór maniaka chyba tak :)
Szkoda bo zainwestowałem w części.
Kondensatory jakie wymieniłem to szczerze 85% było w pełni sprawnych i nawet nie potrzebnie tykałem. Ech nadgorliwość gorsza od faszyzmu :)
I właśnie dokonałem odkrycia ameryki na nowo.
Są dwie wersje jedna 1998 wskazanie druga 1399 i to właśnie moja.
Są dwie instrukcje i moja jest od wyższego modelu.
I tu pies pogrzebany. Dwa tygodnie stracone na szukanie tego czego nie ma.
Muszę raz jeszcze zrobić kalibrację z 1400 na 1399 i zobaczymy co dalej.
Dwa tygodnie i zbędne układy scalone zamówione ale się przydadzą nasze rodzime CEMI :)
niedziela, 13 grudnia 2015
I klapa z Filipem
Niestety zero rezultatów.
W żaden sposób nie jestem w stanie uzyskać zdolności kalibracji czy jak tam zerowania bloku przetwornika analogowo cyfrowego.
Rezygnuje z dalszych działań.
Doprowadzam go do stanu przed grzebania lutownica i idzie jako ozdoba.
Podejrzewam że problem leży w czasie, próbkowaniu ale nie jestem w żadnym stanie sobie z tym poradzić.
W żaden sposób nie jestem w stanie uzyskać zdolności kalibracji czy jak tam zerowania bloku przetwornika analogowo cyfrowego.
Rezygnuje z dalszych działań.
Doprowadzam go do stanu przed grzebania lutownica i idzie jako ozdoba.
Podejrzewam że problem leży w czasie, próbkowaniu ale nie jestem w żadnym stanie sobie z tym poradzić.
niedziela, 6 grudnia 2015
I dalsze zmagania z P.... :)
Dzisiaj zająłem się zasilaczem.
O ile wczoraj miałem podwyższone napięcie +5V to dzisiaj wymieniłem kondensatora na starego 800uf i o dziwo mierze napięcie i mam przeszło 13V coś kurna uszkodziłem. Szybko w oczy rzucił się przegrzany tranzystor BC179B wygrzała się obudowa. Przebity. Podmieniłem go na BC557B niby napięcia te same. Zasilacz ruszył brak tętnień. Nie wiem teraz co robić z kondensatorem. Albo wstawić ten sam 1000uf lub kupić " mocniejszy większy " na 1300mA.
Jestem w martwym punkcie.
Jutro może zacznę próbę z kalibracją.
Jak nie da się skalibrować wejścia przetwornika wedle instrukcji to się potnę. Nie wiem czy będzie sens co kolwiek robić bez kalibracji przetwornika.
Paczę w instrukcję kalibracji i wydaje mi się że postępuję dobrze więc nie wiem w czym problem.
Zobaczymy.
ostatecznie będzie jako ozdoba choć na to mi by było szkoda go.
O ile wczoraj miałem podwyższone napięcie +5V to dzisiaj wymieniłem kondensatora na starego 800uf i o dziwo mierze napięcie i mam przeszło 13V coś kurna uszkodziłem. Szybko w oczy rzucił się przegrzany tranzystor BC179B wygrzała się obudowa. Przebity. Podmieniłem go na BC557B niby napięcia te same. Zasilacz ruszył brak tętnień. Nie wiem teraz co robić z kondensatorem. Albo wstawić ten sam 1000uf lub kupić " mocniejszy większy " na 1300mA.
Jestem w martwym punkcie.
Jutro może zacznę próbę z kalibracją.
Jak nie da się skalibrować wejścia przetwornika wedle instrukcji to się potnę. Nie wiem czy będzie sens co kolwiek robić bez kalibracji przetwornika.
Paczę w instrukcję kalibracji i wydaje mi się że postępuję dobrze więc nie wiem w czym problem.
Zobaczymy.
ostatecznie będzie jako ozdoba choć na to mi by było szkoda go.
sobota, 5 grudnia 2015
I dalsze zmagania z filipkiem
Dzisiaj dokończyłem wymianę kondensatorów na płycie przetwornika / bloku cyfrowego.
Wymieniłem też kondensatory blokujące 100nF nie potrzebnie ale ... na polskie miflexy 100nf 250V.
Po wszystkim mam małe spostrzeżenie jak by efekt wymiany w ogóle wszystkich kondensatorów był negatywny. Problemy z zerowaniem się i ...
Ale niby działa jak działał.
Postanowiłem sprawdzić napięcia i odkryłem że napięcie +5V jest podwyższone o ok 600mV przed grzebaniem wszystko było OK teraz klapa.
Podpiąłem oscyloskop i szok mam tętnienia na +5V
Podejrzewam że elektrolit 1000uF/16V nie wyrabia.Pobór prądu z zasilacza 5V jest na poziomie 830mA chyba rozmiar kondensatora ma znaczenie bo poprzednia 800uf/16V był toporny ba największy w całym mierniku.
Jutro muszę znów rozgrzebać i podmienić na starego elektrolita.
Parę aktualnych fotek.
A już myślałem że koniec z lutowaniem.
Problem z płytką zasilacza jest taki że są dwa tranzystory na tylnej ściance ( radiator ).
Numeratory są moim dodatkiem bo musiałem odpinać troszkę przewodów. Nie przeszkadzają więc moga zostać.
Wymieniłem też kondensatory blokujące 100nF nie potrzebnie ale ... na polskie miflexy 100nf 250V.
Po wszystkim mam małe spostrzeżenie jak by efekt wymiany w ogóle wszystkich kondensatorów był negatywny. Problemy z zerowaniem się i ...
Ale niby działa jak działał.
Postanowiłem sprawdzić napięcia i odkryłem że napięcie +5V jest podwyższone o ok 600mV przed grzebaniem wszystko było OK teraz klapa.
Podpiąłem oscyloskop i szok mam tętnienia na +5V
Podejrzewam że elektrolit 1000uF/16V nie wyrabia.Pobór prądu z zasilacza 5V jest na poziomie 830mA chyba rozmiar kondensatora ma znaczenie bo poprzednia 800uf/16V był toporny ba największy w całym mierniku.
Jutro muszę znów rozgrzebać i podmienić na starego elektrolita.
Parę aktualnych fotek.
A już myślałem że koniec z lutowaniem.
Problem z płytką zasilacza jest taki że są dwa tranzystory na tylnej ściance ( radiator ).
Numeratory są moim dodatkiem bo musiałem odpinać troszkę przewodów. Nie przeszkadzają więc moga zostać.
czwartek, 3 grudnia 2015
ciąg dalszy zmagań z philipsem
Dzisiaj zacząłem wymianę kondensatorów elektrolitycznych. Może było warto może nie. Efekt żaden. Każdy sprawdzałem na mostku CEM i sprawne więc tak naprawdę robota zbędna.
Jedyny jaki namierzyłem uszkodzony to polipropylenowy 1uF 100V duży żółty osiowy.
Mierni działa ale wymaga kalibracji. Tu może być problem.
Najlepsze jest to że dociąga do 1MHz :) z malutkim spadkiem.
Z spostrzeżeń stwierdzam że jest powolny w działaniu. Dodatkowo wymaga zabiegu zerowania na zakresie DC/Ohm na mV.
Pewnie do szczęśliwej pracy potrzeba mu z 15 min na skompensowanie się termiczne bo widzę kilka tranzystorów podwójnych. Choć nie stwierdziłem takiej potrzeby to mam takie odczucie że jednak powinien sobie chwilkę popracować na jałowo. Ale to takie moje emancypowanie.
w pomiarach pierwsza cyfra po przecinku się zgadza z miernikami " porównawczymi " ale to nie mierniki referencyjne tylko Brymen i poczciwy cyfrowy RFT.
Muszę wyczyścić przełączniki ale ciężko do nich się dobrać. Wyglądają jak isostaty ale jednak tylko tak wyglądają.Maja inną konstrukcję. Nie widzi mi się tylko psikać. Niema to jak mechaniczne czyszczenie.
Jutro wymienię ostatnie elektrolity na płytce cyfrowej i wstawię nowego 1uF bo obecnie to mam pająka na jego miejscu.
Potem zacznę monotonną kalibrację.
Dużo rozbiegu nie ma więc myślę że nie powinno być problemów.
Bobrze świadczy o Philipsie to że wszystkie kondensatory wyglądające nie specjalnie zachowały parametry. Owszem ESR podwyższone. Na elektrolitach w bloku zasilacza uwidoczniły się wypuklenia zaworków ciśnieniowych. A tylko jednego elektrolita nie wymieniłem 330uF bo nie udało się kupić i nie chciałem nic ryzykować bo wygląda tak jak by pełnił funkcję czynną w obwodzie a nie filtrowanie zasilania. Lakonicznie napisane :) pełni funkcję czynną :)
Też stwierdziłem że spis elementów się niezbyt pokrywa z rzeczywistością na płytkach.
Co jeszcze ciekawego.
Nie stwierdziłem żadnej ingerencji w elektronikę prócz lutowania pod kontaktronami wszystko inne wygląda na fabrykę.
Muszę odbudować mostki.
Ogólnie wsunięty do swej obudowy jest niezłym pustakiem. Tylko oscyloskop ciut większy od niego.
Szkoda że lampy nie są ciut większe a i tak te ładnie się prezentują. Troszkę dziwne i trzeba przywyknąć bo widzi się cienie wygaszonych segmentów. Ale chciałem na lampach i mam. Może na tym się nie skończy.
I jeszcze zakupy w TME potrzeba 1 rzecz kupujesz min.5 to jeszcze dobrze ale jak potrzeba 2 kondki a musisz kupić 25 to już przesada. Szczęście ze każdy rodzaj nawet jedna pierdółkę pakują w oddzielne opakowanie.
Nie skończony ale tak prezentuje się wyświetlacz.
Może jutro dokończę wymianę kondensatorów.
Korci mnie by wymienić kondensatory 100nF w gałęziach zasilania komparatora i integratora. Mam kilka starych ależ że nowych leżaków Miflex 100nF 250V foliowych klasycznych zielonych :)
Może skalam elektronikę zepsutego zachodu z kapitalistycznym reliktem :)
Zobaczymy.
Jedyny jaki namierzyłem uszkodzony to polipropylenowy 1uF 100V duży żółty osiowy.
Mierni działa ale wymaga kalibracji. Tu może być problem.
Najlepsze jest to że dociąga do 1MHz :) z malutkim spadkiem.
Z spostrzeżeń stwierdzam że jest powolny w działaniu. Dodatkowo wymaga zabiegu zerowania na zakresie DC/Ohm na mV.
Pewnie do szczęśliwej pracy potrzeba mu z 15 min na skompensowanie się termiczne bo widzę kilka tranzystorów podwójnych. Choć nie stwierdziłem takiej potrzeby to mam takie odczucie że jednak powinien sobie chwilkę popracować na jałowo. Ale to takie moje emancypowanie.
w pomiarach pierwsza cyfra po przecinku się zgadza z miernikami " porównawczymi " ale to nie mierniki referencyjne tylko Brymen i poczciwy cyfrowy RFT.
Muszę wyczyścić przełączniki ale ciężko do nich się dobrać. Wyglądają jak isostaty ale jednak tylko tak wyglądają.Maja inną konstrukcję. Nie widzi mi się tylko psikać. Niema to jak mechaniczne czyszczenie.
Jutro wymienię ostatnie elektrolity na płytce cyfrowej i wstawię nowego 1uF bo obecnie to mam pająka na jego miejscu.
Potem zacznę monotonną kalibrację.
Dużo rozbiegu nie ma więc myślę że nie powinno być problemów.
Bobrze świadczy o Philipsie to że wszystkie kondensatory wyglądające nie specjalnie zachowały parametry. Owszem ESR podwyższone. Na elektrolitach w bloku zasilacza uwidoczniły się wypuklenia zaworków ciśnieniowych. A tylko jednego elektrolita nie wymieniłem 330uF bo nie udało się kupić i nie chciałem nic ryzykować bo wygląda tak jak by pełnił funkcję czynną w obwodzie a nie filtrowanie zasilania. Lakonicznie napisane :) pełni funkcję czynną :)
Też stwierdziłem że spis elementów się niezbyt pokrywa z rzeczywistością na płytkach.
Co jeszcze ciekawego.
Nie stwierdziłem żadnej ingerencji w elektronikę prócz lutowania pod kontaktronami wszystko inne wygląda na fabrykę.
Muszę odbudować mostki.
Ogólnie wsunięty do swej obudowy jest niezłym pustakiem. Tylko oscyloskop ciut większy od niego.
Szkoda że lampy nie są ciut większe a i tak te ładnie się prezentują. Troszkę dziwne i trzeba przywyknąć bo widzi się cienie wygaszonych segmentów. Ale chciałem na lampach i mam. Może na tym się nie skończy.
I jeszcze zakupy w TME potrzeba 1 rzecz kupujesz min.5 to jeszcze dobrze ale jak potrzeba 2 kondki a musisz kupić 25 to już przesada. Szczęście ze każdy rodzaj nawet jedna pierdółkę pakują w oddzielne opakowanie.
Nie skończony ale tak prezentuje się wyświetlacz.
Może jutro dokończę wymianę kondensatorów.
Korci mnie by wymienić kondensatory 100nF w gałęziach zasilania komparatora i integratora. Mam kilka starych ależ że nowych leżaków Miflex 100nF 250V foliowych klasycznych zielonych :)
Może skalam elektronikę zepsutego zachodu z kapitalistycznym reliktem :)
Zobaczymy.
piątek, 27 listopada 2015
Philips PM2421
Wpadł mi w oko stary cyfrowy multimetr Philips PM2421 na cudownym wyświetlaczu nixie.
Niestety uszkodzony. Z lekką pomocą kolegów z elektrody udało mi się go naprawić w 50% ale co dalej? Dalej fotki :)
Niestety uszkodzony. Z lekką pomocą kolegów z elektrody udało mi się go naprawić w 50% ale co dalej? Dalej fotki :)
Piękny kunszt danej elektroniki ale .... jak ładnie pieczołowicie powiązane przewody. Po włączeniu wyświetlał przypadkowe cyfry i zero reakcji. Na płycie bloku cyfrowego w sekcji analogowej zero sygnałów tylko napięcie stałe. Problem leżał w kondensatorze tym dużym żółtym. Chyba robiącym za sprzężenie zwrotne integratora. Po wymianie na mniejszy ( pojemności ) miernik ruszył i nawet mierzy z sensem ale nie dokładnie.
Nadal problem mam z zniekształconymi sygnałami. Podejrzewam że przez to nie można dokonać kalibracji.
Bardzo ciekawa jest obudowa wręcz pancerna. Miernik stanowi szufladę.
Nie mogę ustawić przyczyny zniekształceń sygnałów.
piątek, 6 listopada 2015
SIEMENS D2003 generator funkcji 1MHz
Ostatnio naszło mnie na poszukanie i kupienie generatora funkcji nieco lepszego niż mój CCCP a głównie chodziło mi o wyższą amplitudę sygnału. Tak by sobie dać szansę na domowa kalibrację mierników.
Co prawda szału nie ma bo 20Vpp to daje 10V ale lepsze to niż 0.8V
Sygnały sinus trójkąt prostokąt. Ma tez Offset trzy wyjścia a raczej dwa 50om TTL i wejście VCO ( nie wiem do czego ) .
Stary używany za 197.50zł może warto było dołożyć 70zł i kupić do 5MHz HP, ale tu miałem darmo wysyłkę.
Dobra przejdźmy do zdjęć. Akurat rozebrany. Szału nie ma.
Rozkręciłem z ciekawości i dla umycia obudowy. Lubie mieć czysty sprzęt a nie tłusty kleisty i kurz w zakamarkach.
Niestety dopatrzyłem się śladów grzebania i naprawy. Transformator nowy i elektrolity. Zaś co do elektrolitów to dopatrzyłem się kłaczków po eksplozji jednego z nich ale nie wiem który.
Najbardziej kuje w oczy trafo i jego wpasowanie.
Zauważam że obudowa nad radiatorem jest ciepła.
Owszem tu nie myłem płytki w wodzie :) w ogóle jej nie myłem tylko obudowę.
Nie znalazłem instrukcji do niego.
Co prawda szału nie ma bo 20Vpp to daje 10V ale lepsze to niż 0.8V
Sygnały sinus trójkąt prostokąt. Ma tez Offset trzy wyjścia a raczej dwa 50om TTL i wejście VCO ( nie wiem do czego ) .
Stary używany za 197.50zł może warto było dołożyć 70zł i kupić do 5MHz HP, ale tu miałem darmo wysyłkę.
Dobra przejdźmy do zdjęć. Akurat rozebrany. Szału nie ma.
Rozkręciłem z ciekawości i dla umycia obudowy. Lubie mieć czysty sprzęt a nie tłusty kleisty i kurz w zakamarkach.
Niestety dopatrzyłem się śladów grzebania i naprawy. Transformator nowy i elektrolity. Zaś co do elektrolitów to dopatrzyłem się kłaczków po eksplozji jednego z nich ale nie wiem który.
Najbardziej kuje w oczy trafo i jego wpasowanie.
Zauważam że obudowa nad radiatorem jest ciepła.
Owszem tu nie myłem płytki w wodzie :) w ogóle jej nie myłem tylko obudowę.
Nie znalazłem instrukcji do niego.
czwartek, 5 listopada 2015
ELAC 4101T
Dziś przyszedł długo oczekiwany amplituner ELAC 4101T
Stan smutny tu coś urwane tam brakuje i ... ale warto warto reanimować.
Dziś tylko dokonałem dokumentacji wstępnej foto i rozebrałem do czyszczenia.
Motto dnia dzisiejszego " Woda i mydło najlepsze czyściwo "
Oto co nie co.
Przed czyszczeniem dokonałem szybkiego testu i tu przydatne jak zawsze sztuczne obciążenie i generator sinusa 1kHz. Z racji że okres jesienno zimowy to sprzęt pomiarowy przywiozłem do mieszkania i w mieszkaniu będę już robił większość prac przy nim.
Miałem obawy przed włączeniem bo kondensatory elektrolityczne w zasilaczu są już zombi. Zaworki upustowe się otwarły i już zawartość wydostaje się. Ale po włączeniu końcówka działa potencjometry trzeszczą ale sygnał OK.
Jeden przełącznik wyboru głośników jest poważnie uszkodzony. Połamana obudowa trzeba będzie go wymienić.
Szkoda ze ktoś już w nim grzebał. Brak żarówek. A i przetarta linka skali trzeba będzie ją naprawić.
W całym sprzęcie nie dopatrzyłem się układu scalonego :)
No to troszkę jego trzewi.
A tak wyglądają rozszczelnione kondensatory
I niech ktoś powie że kłamię że woda i mydło ....
Wstępnie zabezpieczyłem kilka elementów by jak najmniej je poddać wodzie.
Teraz schnie. Bez obawy pierwsze włączenie za tydzień więc spokojnie sobie wyschnie.
Kosztował 86zł myślę że kondensatory zamkną całą inwestycję w 200zł
Będę musiał dokupić nakładki na suwaki bo niema i dorobić dwa boczki bo zostały urwane no i żaróweczki.
Czas na szukanie schematów. Bardzo podoba mi się opisanie płytek. Duże ułatwienie podczas serwisu.
Troszkę jeszcze przy nim pogmerałem. Wyczyściłem przełącznik do Quatro. Wygląda jak potencjometr ale to przełącznik oporności.
A tak wygląda przed myciem i po. Różnica widoczna :)
i po Zdjęty ekran głowicy FM.
Jutro zabieram się za potencjometry albo isostaty. Jeszcze muszę znaleźć jeden segment na podmianę.
Mam Sabę dawcę tez Niemiec więc wydaje się ze może być jak znalazł lub może dopasuję z LoeweOpty
coś muszę zrobić bo segment jest odłamany od szyny i zblokowany mechanizm przełączania gniazd głośników.
Stan smutny tu coś urwane tam brakuje i ... ale warto warto reanimować.
Dziś tylko dokonałem dokumentacji wstępnej foto i rozebrałem do czyszczenia.
Motto dnia dzisiejszego " Woda i mydło najlepsze czyściwo "
Oto co nie co.
Przed czyszczeniem dokonałem szybkiego testu i tu przydatne jak zawsze sztuczne obciążenie i generator sinusa 1kHz. Z racji że okres jesienno zimowy to sprzęt pomiarowy przywiozłem do mieszkania i w mieszkaniu będę już robił większość prac przy nim.
Miałem obawy przed włączeniem bo kondensatory elektrolityczne w zasilaczu są już zombi. Zaworki upustowe się otwarły i już zawartość wydostaje się. Ale po włączeniu końcówka działa potencjometry trzeszczą ale sygnał OK.
Jeden przełącznik wyboru głośników jest poważnie uszkodzony. Połamana obudowa trzeba będzie go wymienić.
Szkoda ze ktoś już w nim grzebał. Brak żarówek. A i przetarta linka skali trzeba będzie ją naprawić.
W całym sprzęcie nie dopatrzyłem się układu scalonego :)
No to troszkę jego trzewi.
A tak wyglądają rozszczelnione kondensatory
I niech ktoś powie że kłamię że woda i mydło ....
Wstępnie zabezpieczyłem kilka elementów by jak najmniej je poddać wodzie.
Teraz schnie. Bez obawy pierwsze włączenie za tydzień więc spokojnie sobie wyschnie.
Kosztował 86zł myślę że kondensatory zamkną całą inwestycję w 200zł
Będę musiał dokupić nakładki na suwaki bo niema i dorobić dwa boczki bo zostały urwane no i żaróweczki.
Czas na szukanie schematów. Bardzo podoba mi się opisanie płytek. Duże ułatwienie podczas serwisu.
Troszkę jeszcze przy nim pogmerałem. Wyczyściłem przełącznik do Quatro. Wygląda jak potencjometr ale to przełącznik oporności.
A tak wygląda przed myciem i po. Różnica widoczna :)
i po Zdjęty ekran głowicy FM.
Jutro zabieram się za potencjometry albo isostaty. Jeszcze muszę znaleźć jeden segment na podmianę.
Mam Sabę dawcę tez Niemiec więc wydaje się ze może być jak znalazł lub może dopasuję z LoeweOpty
coś muszę zrobić bo segment jest odłamany od szyny i zblokowany mechanizm przełączania gniazd głośników.
poniedziałek, 26 października 2015
TRIO VT-121 AC VOLTIMETER
Dzisiaj przyszedł mój nowy nabytek. Czy sprawny? Nie wiem trzeba sprawdzić.
Miernik z najlepszych czasów elektroniki gdzie konstruktor decydował co i jak niż księgowy.
Przyznam się ze kupowałem z nadzieją wprowadzenia go na stan wyposażenia warsztatu a nie jako ozdoba.
Gdyby co zawsze jest jakaś szansa naprawy lub nauki naprawy.
Niestety nie mam schematu. Nie znalazłem.
U kolegi z elektrody Ciasteczkowypotwor w katalogu serwisówek znalazłem podobny model VT-181 różni się budową ale ... jest co nieco o kalibracji i nie jest to jedyny punkt odniesienia do próby jak co.
Jest to woltomierz napięcia przemiennego m.cz nie mam danych tego modelu ale 181 pewnie ma zbliżone.
Nie wiem czy potrzeba sondę do pomiarów wyższych częstotliwości ale to mnie nie interesuje.
Zaznaczę że nie mam jak go skalibrować mój ruski generator śmiga do 0.8V zaś kalibracja wymaga 300mV i 1V kurka 200mV i rozwaliło system :)
Miernik wyczyściłem ale tu tylko obudowa tego wymagała.
Miałem obawę o panel przedni czy się doczyści z plam ale dało radę.
Zrobiłem niewielkie próby i miernik zachowuje się sensownie. Ma rozrzut na zakresie 300mV o 3mV. Zaś kalibrację 1V niestety nie mogę przeprowadzić wedle zaleceń. Dodatkowo dochodzi kalibracja charakterystyki częstotliwości.
Są tylko dwa potencjometry i jeden trymer. Kalibracja nie wymaga rozkręcania obudowy.
Sprawdzając miernik to na zakresie 10mV błąd wyniósł niestety niecały 1mV zaś na 300mV już 3mV na 1V to ok 5mV cz. 1kHz.
Nie mam profesjonalnego miernika ( woltomierza ) ale odnosiłem się do multimetru Brymen BM907 na zakresie mV AC i starego miernika cyfrowego RFT G-1002.500 daje radę do 50kHz
Mierniki włączone równolegle. Jestem ciekaw jak będzie odniesienie do V640 wpiętej. Nie mam w domu przewodów więc muszę czekać aż przywiozę.
Laboratorium NASA u mnie nie jest więc muszę przyjąć że jest OK choć nie jest OK ale cóż.
Z takim wzorcowaniem i punktem odniesienia co do prawdo wskazań :) to o kand d... ale amatorsko wystarcza.
Tu warto przyznać się do jednego. Jestem amatorem hobbistą zaś sprzęt nie jest w żadnym stopniu wykładnią mego geniuszu. Po prostu ocaliłem przed zapomnieniem a czy będę korzystał? Jak będzie potrzeba to czemu nie.
Korci mnie by sobie sprawić do mini kolekcji lampowy a marzenie to z lampami NIXI.
W wolnej chwili zrobię dokładniejsze porównania, ale dokładniejsze wedle czego :) ale będzie zabawa.
Troszkę doczyściłem obudowę.
I jeszcze parę fotek plus z pod ekranu.
Po doczyszczeniu panelu nabrał milszego wyglądu dla oka.
Troszkę pomiarów testowych. Nie mam miernika wysokiej klasy wzorcowanego wiec porównuję wskazania do miernika nie doskonałego plus źródło napięcia AC ograniczone :)
Zakres 1mV i 3mV są poza zasięgiem testu :)
1kHz
Zakres 10mV
Miernik cyfrowy RFT TRIO
3.4mV 3.7mV
5mV 5.18mV
4mV 4.2mV
5.2mV 5.4mV
10mV 10.2mV
Zakres 30mV
10.1mV 10.3mV
3.4mV 3.8mV
30mV 29.99mV
24.9mV 22.7mV
Zakres 100mV
19.9mV 20mV
59.6mV 60.05mV
80mV 80mV
100.2mV 99.85mV
Zakres 300mV
100.2mV 100.10mV
139.1mV 140mV
149.2mV 150mV
198mV 200mV
303mV 300mV
250mV 250mV
300mV 298mV
Zakres 1V
250mV 255mV
259mV 260mV
299mV 300mV
375mV 380mV
396mV 400mV
495mV 500mV
597mV 600mV
615mV 620mV
657mV 660mV
801mV 800mV
877mV 875mV
I tu brakło generatora :)
Oczywiście odczyt skali analogowej wiąże się z pewnym błędem odczytującego ale starałem się dokonać jak najlepszego odczytu.
Porównując Meratronika V640 to jednak V ma ciut większy błąd a raczej błąd skalibrowania.
No cóż trzeba się z tym pogodzić i ... nie widzę problemu w używaniu.
Jak kiedy uda się zdobyć porządny generator to zrobię kolejną kalibrację tak bardziej z prawdziwego zdarzenia.
Mera tronik wymaga kalibracji na wielu zakresach a raczej kompensację częstotliwości.
Miernik z najlepszych czasów elektroniki gdzie konstruktor decydował co i jak niż księgowy.
Przyznam się ze kupowałem z nadzieją wprowadzenia go na stan wyposażenia warsztatu a nie jako ozdoba.
Gdyby co zawsze jest jakaś szansa naprawy lub nauki naprawy.
Niestety nie mam schematu. Nie znalazłem.
U kolegi z elektrody Ciasteczkowypotwor w katalogu serwisówek znalazłem podobny model VT-181 różni się budową ale ... jest co nieco o kalibracji i nie jest to jedyny punkt odniesienia do próby jak co.
Jest to woltomierz napięcia przemiennego m.cz nie mam danych tego modelu ale 181 pewnie ma zbliżone.
Nie wiem czy potrzeba sondę do pomiarów wyższych częstotliwości ale to mnie nie interesuje.
Zaznaczę że nie mam jak go skalibrować mój ruski generator śmiga do 0.8V zaś kalibracja wymaga 300mV i 1V kurka 200mV i rozwaliło system :)
Miernik wyczyściłem ale tu tylko obudowa tego wymagała.
Miałem obawę o panel przedni czy się doczyści z plam ale dało radę.
Zrobiłem niewielkie próby i miernik zachowuje się sensownie. Ma rozrzut na zakresie 300mV o 3mV. Zaś kalibrację 1V niestety nie mogę przeprowadzić wedle zaleceń. Dodatkowo dochodzi kalibracja charakterystyki częstotliwości.
Są tylko dwa potencjometry i jeden trymer. Kalibracja nie wymaga rozkręcania obudowy.
Sprawdzając miernik to na zakresie 10mV błąd wyniósł niestety niecały 1mV zaś na 300mV już 3mV na 1V to ok 5mV cz. 1kHz.
Nie mam profesjonalnego miernika ( woltomierza ) ale odnosiłem się do multimetru Brymen BM907 na zakresie mV AC i starego miernika cyfrowego RFT G-1002.500 daje radę do 50kHz
Mierniki włączone równolegle. Jestem ciekaw jak będzie odniesienie do V640 wpiętej. Nie mam w domu przewodów więc muszę czekać aż przywiozę.
Laboratorium NASA u mnie nie jest więc muszę przyjąć że jest OK choć nie jest OK ale cóż.
Z takim wzorcowaniem i punktem odniesienia co do prawdo wskazań :) to o kand d... ale amatorsko wystarcza.
Tu warto przyznać się do jednego. Jestem amatorem hobbistą zaś sprzęt nie jest w żadnym stopniu wykładnią mego geniuszu. Po prostu ocaliłem przed zapomnieniem a czy będę korzystał? Jak będzie potrzeba to czemu nie.
Korci mnie by sobie sprawić do mini kolekcji lampowy a marzenie to z lampami NIXI.
W wolnej chwili zrobię dokładniejsze porównania, ale dokładniejsze wedle czego :) ale będzie zabawa.
Troszkę doczyściłem obudowę.
I jeszcze parę fotek plus z pod ekranu.
Po doczyszczeniu panelu nabrał milszego wyglądu dla oka.
Troszkę pomiarów testowych. Nie mam miernika wysokiej klasy wzorcowanego wiec porównuję wskazania do miernika nie doskonałego plus źródło napięcia AC ograniczone :)
Zakres 1mV i 3mV są poza zasięgiem testu :)
1kHz
Zakres 10mV
Miernik cyfrowy RFT TRIO
3.4mV 3.7mV
5mV 5.18mV
4mV 4.2mV
5.2mV 5.4mV
10mV 10.2mV
Zakres 30mV
10.1mV 10.3mV
3.4mV 3.8mV
30mV 29.99mV
24.9mV 22.7mV
Zakres 100mV
19.9mV 20mV
59.6mV 60.05mV
80mV 80mV
100.2mV 99.85mV
Zakres 300mV
100.2mV 100.10mV
139.1mV 140mV
149.2mV 150mV
198mV 200mV
303mV 300mV
250mV 250mV
300mV 298mV
Zakres 1V
250mV 255mV
259mV 260mV
299mV 300mV
375mV 380mV
396mV 400mV
495mV 500mV
597mV 600mV
615mV 620mV
657mV 660mV
801mV 800mV
877mV 875mV
I tu brakło generatora :)
Oczywiście odczyt skali analogowej wiąże się z pewnym błędem odczytującego ale starałem się dokonać jak najlepszego odczytu.
Porównując Meratronika V640 to jednak V ma ciut większy błąd a raczej błąd skalibrowania.
No cóż trzeba się z tym pogodzić i ... nie widzę problemu w używaniu.
Jak kiedy uda się zdobyć porządny generator to zrobię kolejną kalibrację tak bardziej z prawdziwego zdarzenia.
Mera tronik wymaga kalibracji na wielu zakresach a raczej kompensację częstotliwości.
środa, 21 października 2015
V640 układ styków przełącznika zakresów
Podczas czyszczenia musiałem rozebrać układ wybieraków jak kto woli przełączników zakresu.
Skoro rozebrałem zachodzi możliwość poprzestawiania wybieraków i kłopot z ustawieniem. Schemat schematem ale zdjęcia większym ułatwieniem są. Jak zawsze robić fotki!. Im więcej tym lepiej.
Zdjęcia układu wybieraka zakresów. Pozycja wybrana zakresu 15V
Skoro rozebrałem zachodzi możliwość poprzestawiania wybieraków i kłopot z ustawieniem. Schemat schematem ale zdjęcia większym ułatwieniem są. Jak zawsze robić fotki!. Im więcej tym lepiej.
Zdjęcia układu wybieraka zakresów. Pozycja wybrana zakresu 15V
Subskrybuj:
Posty (Atom)