Nie wiem czy tytuł trafny ale patrząc na to co produkowano w latach 70-80 i może początek lat 90 to ...
Cepelia ? Czemu nie. Wszystko prawie rodzime >90% komponentów jak nie więcej.
Ustrojstwo jest kwarcowym generatorem z powielaczem częstotliwości i dzielnikiem.
Serce to generator kwarcowy 5MHz pewnie Omig ale na szyldzie jest TechPan.
Generator jest punktem wyjścia dla 5MHz i zarazem odniesieniem dla powielacza i mamy 10MHz a 10MHz jest dzielone przez 10 i mamy 10MHz 1MHz i 100kHz.
Ustrojstwo powstało w TechPan info brak co to za kuźnia pomysłów i prototypów.
Konstrukcja toporna, trafo, solidny prostownik płytki zasilacza i przetwornicy bo może działać na 24V plus reszta dla potrzeb generatora.
Precyzja mi nie znana, ale pewnie na poziomie OMIG GWM-5-1 ale tu znów nie podchodzi mi regulacja generatora bo odbywa się poprzez potencjometr. Tak miały generatory Hiacynt.
Mniejsza. Nie rozkręcałem bo poco. Tylko odkurzyłem z kurzu. Na zachodzie gdyby powstał były by tam pewnie mikroprocesory epromy i inne cuda a tu tylko TTLe.
Jedyne co dodałem od siebie to numerację płytek i gniazd choć i to było nie potrzebne. Specjalnie dobrane gniazda krawędziowe uniemożliwiają pomyłkę.
Głośnik co widać odpowiada za pikanie co 1s i alarm.
Zasilacz, fragment.trafo prostownik ( radiatory diod, ten preszpan tez dodałem od siebie by radiator nie dotykał ramy ) kondensatory elektrolityczne i obok generator kwarcowy.
Generuje sygnał sinus.
Od lekkie nie dopasowanie ramy, blachy obudowy też nie wpasowane i jeszcze jakaś guma naklejona i pomalowana. Kasety bez zastosowania.
Nie mam pojęcia o pierwotnym przeznaczeniu i nie ma dokumentacji żadnej nawet net milczy co do TechPan.
Niestety nie mam pojęcia co do idei włącznika. Generator działa od włączenia do sieci aż do wyłączenia z sieci zaś pstryczek nic nie daje.Podejrzewam ze do zasilania 24V ale nie mam jak sprawdzić.
Dobra wrzesień zaliczony nową zabawką :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz