Zarzekałem się więcej nie bo już jeden mi narobił stresów ale cóż trafił się to kupiłem.
Znacznie lepszy stan bo płytka nie strawiona elektrolitem ale bez sondy pomiarowej DC.
Wiedząc już co miałem z pierwszym do czynienia wiec z drugim powinno być lepiej, dupa prawda.
Na razie oczekuje na lampę ECC82.
Miernik po wymyciu płytki po przeróbce gniazda DC z racji że sondy brak a w niej jest rezystor 1Mom to rezystor wsadziłem do środka a gniazdo przerobiłem na BNC.
Płytkę wymyłem ale musiałem zalakierować bo miedź się utleni. Kurna w pierwszym zmyłem kalafonię i miedź pewnie się utlenia. Ech cóż.
W tym modelu jest lekka różnica na płytce ale konstrukcja ta sama. Jeszcze przeczyściłem wskaźnik i przesunąłem lustro bo zmatowiało.
Tu widać przeróbkę i rezystor 1Mom , nie sugerowałem się tolerancją 1% tylko taki jaki miąłem gdyż kalibracja DC obejmie niedoskonałość jego.
Jeszcze muszę wypiaskować obudowę i polakierować ale prędzej nie zrobię tego jak nie wstawię lampy.
Podejrzewam że jednak lampa musi mieć idealnie równo pracujące obie połówki ( triody ) szukałem taka by w miarę była sparowana. Co przyjdzie nie wiem ale .... zobaczymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz